Na skutek implementacji przepisów unijnych do polskiego porządku prawnego, konsumenci uzyskują narzędzia służące ochronie ich interesów w relacji z silniejszymi podmiotami. Jednym z takich narzędzi jest sankcja kredytu darmowego (SKD), opisana w art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredytach konsumenckich. Aktualnie przepisy dopuszczają, aby z SKD mogły skorzystać osoby fizyczne, które zaciągnęły zobowiązanie na kwotę nie wyższą niż 255 550,00 zł i wciąż spłacają lub spłaciły swoje zobowiązanie nie później niż na rok przed złożeniem oświadczenia o skorzystaniu z SKD.
Aby konsument mógł skutecznie powołać się na SKD, umowa, której jest stroną musi naruszać przepisy wspomnianej już ustawy o kredycie konsumenckim. Ustawa ta reguluje kwestie dotyczące udzielania kredytów konsumentom, w tym zarówno kredytów bankowych, jak i innych form finansowania, takich jak pożyczki czy kredyty ratalne. W jej przepisach znajdują się wytyczne, co do formułowania postanowień umowy w sposób jednoznaczny i zrozumiały dla przeciętnego, nieposiadającego specjalistycznej wiedzy konsumenta, co ma mu pozwolić na dokonanie świadomego wyboru związanego z zaciąganym zobowiązaniem.
Jedną z kluczowych informacji, którą kredytobiorca musi przekazać przy zawieraniu umowy, jest wskazanie całkowitego kosztu kredytu lub pożyczki i rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO). Konsument musi otrzymać pełną informację o kosztach związanych z zaciągnięciem zobowiązania, w tym o wysokości oprocentowania, prowizji i innych opłat. Wartość ta jest przedstawiana jest jako procent całkowitej kwoty kredytu w ujęciu rocznym (RRSO).
Naruszenie przez kredytodawcę obowiązków ustawowych, może się wiązać z konsekwencjami w postaci skorzystania przez kredytobiorcę z przywołanej już sankcji kredytu darmowego. W takim przypadku konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia o zastosowaniu SKD, zwraca kredyt jedynie do wysokości wypłaconego mu kapitału, bez odsetek, prowizji i innych kosztów wynikających z wadliwej umowy.
ART. 45. [SANKCJA KREDYTU DARMOWEGO]
- W przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie.
- Jeżeli kredytodawca w umowie nie określił zasad i terminów spłaty kredytu, konsument zwraca kredyt w równych ratach, płatnych co miesiąc, od dnia zawarcia umowy.
- Jeżeli umowa o kredyt konsumencki nie przewiduje terminu spłaty kredytu, konsument zwraca kredyt w terminie:
- pięciu lat - w przypadku kredytów konsumenckich do wysokości 80 000 zł;
- dziesięciu lat - w przypadku kredytów konsumenckich powyżej 80 000 zł.
- W przypadkach, o których mowa w ust. 1, konsument ponosi koszty ustanowienia zabezpieczenia kredytu przewidziane w umowie.
- Uprawnienie, o którym mowa w ust. 1, wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy.
Jak wprost wskazano w uzasadnieniu rządowego projektu ustawy o kredycie konsumenckim „Istotną zaletą sankcji kredytu darmowego z punktu widzenia ochrony interesów konsumenta jest występowanie sankcji bez względu na stopień naruszenia wymogów informacyjnych” (VI kadencja, druk sejm. nr 3596, s. 43). Konsument nie musi przy tym ponieść szkody, aby móc powołać się na zastosowanie SKD.
W praktyce, umowy kredytów raczej nie zawierają oczywistych braków w postaci jak niewskazania lub niewłaściwego wskazanie całkowitej kwoty udzielonego kredytu, czasu trwania umowy, wysokości pobieranej prowizji czy RRSO, natomiast uchybienia kredytodawcy bywają mniej jednoznaczne.
Przykładowo warto powołać treść wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z 11 stycznia 2023 r. sygn. I Ca 478/22, gdzie podstawą powołania się przez konsumenta na sankcję kredytu darmowego było doliczenie przez kredytodawcę prowizji za udzielenie kredytu do salda zadłużenia, od którego następnie naliczono odsetki, co oznaczało, że kredytodawca naliczał odsetki również od kosztu kredytu, a nie samego faktycznie wypłaconego kapitału: „Podsumowując, całkowita kwota kredytu jest to nic innego jak kwota udzielonego przez kredytodawcę kapitału, którą konsument otrzymuje do swobodnej dyspozycji. Wynagrodzenie prowizyjne, a więc koszt kredytu, mimo tego że zostaje przez kredytodawcę skredytowany w dalszym ciągu jest kosztem. Zatem pobieranie przez kredytobiorcę odsetek od skredytowanej prowizji jest niezgodne z prawem”.
Należy mieć na uwadze to, że kredytodawca najczęściej zaprzecza, aby w jego umowie znajdowały się sprzeczne z prawem zapisy, a samodzielna analiza danego przypadku może być kłopotliwa, stąd każdorazowo warto skonsultować treść swojej umowy kredytu z profesjonalnym pełnomocnikiem.
Plac Powstańców Śląskich 8/3
53-314 Wrocław
tel: 71 333 90 90
mail: kancelaria@chudzikowski.pl
Kancelaria Chudzikowski S.K.A.
NIP 899-291-43-44
Pl. Powstańców Śląskich 8/3 53–314 Wrocław
Nr konta w Nest Banku 24 2530 0008 2041 1071 5731 0001