W wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 08 listopada 2024 r., sygn. V Ca 3480/23, przyjęto tezę, zgodnie z którą koszty kredytu (odsetki, prowizje, ubezpieczenia i inne) i całkowita kwota kredytu (czyli kwota faktycznie wypłacona kredytobiorcy) to odrębne kategorie pojęciowe i nie jest dopuszczalne, aby jedna z tych kwot, mogła jednocześnie stanowić część składową każdej z nich. Prowizja została zakwalifikowana wprost do kategorii kosztów kredytu konsumenckiego, stąd nie może jednocześnie być częścią całkowitej kwoty kredytu, od której będą pobierane dalsze koszty, a także na podstawie której wylicza się rzeczywistą roczną stopę oprocentowania:
Wskazanie zaś jakiejkolwiek wysokości RRSO, jeżeli pozostawała ona w sprzeczności z treścią ustawy, jak i dyrektywy nie spełniało minimalnego standardu ustalonego przez ustawę. (…) Skoro zatem odsetki stanowią element całkowitego kosztu kredytu, a zostały one policzone w sposób nieprawidłowy, tj. nie od całkowitej kwoty kredytu ale od sumy tej kwoty oraz kwoty prowizji, to należało uznać, że wskazana w umowie kwota odsetek jest zawyżona, a w konsekwencji zawyżone są i całkowite koszty kredytu, i nieprawidłowa jest RRSO obliczona z ich wykorzystaniem (…) W świetle powyższego należy ocenić, że pozwany w zawartej z konsumentem umowie kredytu podał zawyżone wysokości rat, co stanowiło wprowadzenie kredytobiorcy – konsumenta w błąd, i było niedopuszczalną praktyką. Prowadziło jednocześnie do wadliwego określenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) kredytu. Pozwany nie podał także wszystkich założeń przyjętych do obliczenia RRSO. W punkcie 4 ust. 1 pkt 4) umowy wskazano bowiem tylko, że RRSO wylicza się „z zastosowaniem wzoru matematycznego wskazanego w załączniku nr 4 do ustawy o kredycie konsumenckim uwzględniając ww. założenia”. W umowie tej nie określono zaś kwoty kosztów kredytu ponoszonych przez konsumenta, którą przyjęto w obliczeniach RRSO. Brak jest także informacji, czy w obliczeniach RRSO przyjęto faktycznie kwotę „Całkowitej kwoty Kredytu” określoną w punkcie 2 umowy tj. 28.297,58 zł, „kwotę Kredytu” określoną w punkcie 2 umowy tj. 30.496,30 zł, czy też „całkowitej kwoty do zapłaty” tj. 37.072,84 zł określoną w punkcie 4 umowy. Nie budzi wątpliwości, że w oparciu o zapis 4 ust. 1 pkt 4) umowy kredytobiorca nie byłby w stanie samodzielnie wyliczyć RRSO celem zweryfikowania wartości podanej przez pozwanego. Tym samym doszło do naruszenia przywołanego powyżej przepisu art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k., co też aktualizowało podstawę do skorzystania z sankcji darmowego kredytu uregulowanej w art. 45 u.k.k.
Należy przy tym zauważyć, że w obliczu podważenia przez konsumenta wyliczenia RRSO, to na kredytodawcy ciąży obowiązek wykazania prawidłowości wskaźnika zawartego w umowie, czemu często ten nie jest w stanie sprostować. Tak wskazał Sąd Okręgowy w Kielcach, w wyroku z 5 grudnia 2024 r. (II Ca 1590/24):
[Powódka] Wskazaną w przedmiotowej umowie kredytu wartość RRSO uważała za nieprawidłową przede wszystkim z tego powodu, że pozwany Bank doliczył do przedmiotu oprocentowania prowizję (zawyżając tym samym wysokość odsetek), mimo że jej zdaniem nie miał prawa tego uczynić. Wskazywała jednak także na zawyżenie przez pozwany Bank wysokości każdej raty, a tym samym i kwoty kredytu, wpływające na wysokość RRSO, posiłkując się wyliczeniami z kalkulatorów kredytowych. Bank w istocie nie odniósł się merytorycznie do tego zarzutu. Zgodzić się należy z argumentacją powódki, że jeśli konsument podniesie zarzut wadliwego określenia w umowie kredytu RRSO, to ciężar wykazania prawidłowości tego RRSO spoczywa na kredytodawcy.
Sąd Okręgowy w Kielcach w prawomocnym wyroku z 05 grudnia 2024 r. (sygn. II Ca 1590/24) podkreślił, że na kredytodawcy ciąży obowiązek wskazania w umowie nie tylko tego jakie opłaty związane z jej wykonywaniem mogą ulec zmianie, ale także doprecyzowania kiedy taka zmiana może nastąpić i w jakim stopniu zmieni dotychczasową opłatę:
Sąd Okręgowy podzielił wreszcie stanowisko powódki, że w przedmiotowej umowie w sposób zbyt ogólnikowy określono warunki zmiany opłat i prowizji (§ 3.3). Przedmiotowa umowa kredytu konsumenckiego – łącznie z Taryfą Opłat i Prowizji (...)Bank S.A., nie regulowała w sposób skonkretyzowany i czytelny dla kredytobiorcy warunków, od których uzależniona była zmiana wysokości kosztów kredytu, czyli nie spełniała wymogów o jakich mowa w art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. Z zapisów umowy i Taryfy wynika, że wysokości opłat i prowizji mogą ulec zmianie, że ustalenie stawek opłat i prowizji za czynności, z które Bank dotychczas nie pobierał opłat/prowizji oraz określenie wysokości opłat/prowizji „odbywa się z uwzględnieniem stopnia pracochłonności wykonywanych w związku z tym czynności oraz poziomu kosztów ponoszonych przez Bank." To oznacza, że kredytodawca nie wskazał kredytobiorcy w rzeczywistości żadnych obiektywnie weryfikowalnych kryteriów zarówno wprowadzania nowych opłat i prowizji od już udzielonego kredytu, jak i zmiany wysokości już istniejących tego rodzaju kosztów kredytu. Analizując poszczególne przyczyny możliwej zmiany wysokość opłat/prowizji warto też zauważyć, że jedynie co do części z nich zawarto zastrzeżenie „w zakresie, w jakim te zmiany mają wpływ na koszty ponoszone przez Bank w związku z wykonywaniem umowy”. Takiego zastrzeżenia brakuje przy pozycjach 10 a., b., c. Taryfy. Stosując wykładnię językową i zasady logicznego rozumowania przyjąć należało, że takie okoliczności jak zmiana wysokości płacy minimalnej, inflacji, przeciętnego wynagrodzenia, zmiana cen energii, usług pocztowych, rozliczeń międzybankowych czy stóp procentowych ustalanych przez NBP, mogłyby doprowadzić do zmiany opłat/prowizji także wówczas, gdy nie miały wpływu na koszty ponoszone przez Bank w związku z wykonywaniem przedmiotowej umowy kredytu. Gdy dodatkowo uwzględnić, że umowa kredytu została zawarta na bardzo długi okres 120 miesięcy, a zapisy te zostały przez Bank narzucone konsumentowi, to oczywisty jest wniosek, że brak transparentności tych zapisów, ich ogólnikowość i pozostawienie decyzji co do dokonania zmiany wyłącznie woli Banku, skutkują tym, że poprzez włączenie ich do treść tej umowy pozwany Bank nie dopełnił wynikającego z art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. obowiązku poinformowania konsumenta o warunkach na jakich koszty związane z umową o kredyt konsumencki mogą ulec zmianie”.
W wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z 10 lutego 2025 r., sygn. II Ca 115/24 poruszono kontrowersyjny w ostatnim czasie temat kredytowania kosztów (prowizji, ubezpieczeń). Sąd zwrócił jednak uwagę na inną istotną okoliczność, wykraczającą poza rozważania czy takie kredytowanie jest dopuszczalne samo w sobie. W wyroku podkreślono istnienie obowiązku precyzowania przez kredytodawców informacji, które powinny znaleźć się w harmonogramie spłaty kredytu:
Dodatkowo do akt sprawy nie złożono harmonogramu spłat kredytu, z którego by wynikały wysokości spłacanego w każdej racie kredytu kapitału oraz kosztów kredytu. Z zeznań świadka, który wskazywał, że miał dostęp do rzeczonego harmonogramu, nie wynikało, w jakim stopniu kredytobiorca spłaca kapitał, a w jakiej skredytowane koszty kredytu. Z harmonogramu powinno natomiast wynikać, w jakiej wysokości konsument spłaca w każdej z rat kapitał, w jakiej odsetki umowne, a w jakiej ewentualne inne kwoty (prowizję, ubezpieczenie itp.). Konsument, spłacając kredyt, nie wiedział, w jakiej wysokości spłaca kapitał, a jest to jedna z najistotniejszych informacji przy spłacie kredytu konsumenckiego. W tym kontekście Sąd Rejonowy za słuszny uznał zarzut powoda, że bank nie wskazał, kiedy dokładnie – tj. w których ratach i w jakiej części będzie spłacana prowizja, którą potraktował jako część pożyczki, co może być mylące dla klienta. Bank nie podał również, czy prowizja i składka są spłacane najpierw, a odsetki i kapitał w późniejszej kolejności. Całe to działanie stanowiło naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 8 ukk, albowiem zgodnie ze wskazanym przepisem umowa o kredyt konsumencki powinna zawierać zasady i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy.
Powyższe okoliczności stanowią jedynie wybrane naruszenia, które przyczyniły się do wydania prawomocnych wyroków stosujących sankcję kredytu darmowego. Każda umowa może zawierać inne nieprawidłowości, stąd warto przeanalizować swój przypadek ze specjalistą.
Plac Powstańców Śląskich 8/3
53-314 Wrocław
tel: 71 333 90 90
mail: kancelaria@chudzikowski.pl
Kancelaria Chudzikowski S.K.A.
NIP 899-291-43-44
Pl. Powstańców Śląskich 8/3 53–314 Wrocław
Nr konta w Nest Banku 24 2530 0008 2041 1071 5731 0001